Noc muzeów
Nasz żoliborski obiekt ma długą tradycję historyczną, w której szczególne miejsce zajmuje okres II wojny światowej. Od lat w naszej szkole mamy ekspozycję wystawową prezentującą historię szkolnictwa Sióstr Zmartwychwstanek, działalność w okresie okupacji, funkcjonowanie szpitala powstańczego oraz dokumentującą zniszczenie na potrzeby naszych uczniów.
W 2014 roku, w związku z 70. rocznicą Powstania Warszawskiego, nasza młodzież wystąpiła z propozycją zorganizowania rekonstrukcji wydarzeń powstańczych wewnątrz budynku naszej szkoły z wykorzystaniem wystawy. Projekt ten został zgłoszony do Rady Warszawy w ramach kolejnej edycji NOCY MUZEÓW.
W maju 2014 r. odbyła się pierwsza NOC MUZEÓW – spotkanie z historią w Twierdzy Zmartwychwstanek. 17 maja od godziny 19.00 do 01.00 w nocy, w sześciu turach, co godzinę, prawie ponad 700 osób obejrzało rekonstrukcję życia religijnego w powstańczej Warszawie, tajnego nauczania w naszej szkole oraz działań Szpitala Powstańczego nr 100.
Nasz projekt spotkał się z ogromnym zainteresowaniem wyrażonym zarówno słownie, jak i wpisami do Księgi Pamiątkowej oraz oczekiwaniem, że będzie to prezentacja cykliczna.
Praca, trud i zaangażowanie, jakie włożyli nasi uczniowie w to wydarzenie, wydały owoc. Z pewnością każdy z odwiedzających ze wzruszeniem będzie wspominał te niezapomniane chwile.
Wydarzenie odbywa się w budynku szkolnym w maju co dwa lata. W 2020 r. z powodu sytuacji epidemiologicznej w kraju szkoły nie brały udziału w wydarzeniu.
Poniżej relacja z Nocy Muzeów z 2016 r. naszego absolwenta LO – Marka Sawickiego
Często staramy się zatrzymać czas. Niekiedy byłoby jeszcze lepiej cofnąć go. Na ogół dotyczy to sytuacji idyllicznych, pełnych pozytywnych emocji. Istnieją jednak wydarzenia, do których należy powracać, pomimo iż wiążą się ze skrajnymi uczuciami – ze szczęściem z odzyskanej wolności oraz z cierpieniem. Z pewnością należy do nich bitwa o Twierdzę Zmartwychwstanek toczona od świtu do zmierzchu 29 września1944 roku.
Podczas tegorocznej warszawskiej Nocy Muzeów mieliśmy wyjątkową okazję powrócić do przeszłości i na chwilę zatrzymać czas. Staliśmy się obrońcami klasztoru – żołnierzy OW PPS, sanitariuszek czy całkiem zwyczajnych warszawiaków idących z pomocą miastu.
Powstańcy mogli liczyć na wsparcie w postaci działań inicjowanych przez polski rząd na emigracji – dostawy broni, amunicji, opatrunków. Dla nas tą wielką pomocą była życzliwość naszych dobrych znajomych ze Zgrupowania „Radosław”. Dzięki Nim mogliśmy bowiem umundurować nasze oddziały (218 i 221 pluton) i za to z całego serca dziękujemy! Przygotowaliśmy się do obrony, budując barykady, zebraliśmy karabiny, pistolety maszynowe.
Wracając do wojennej przeszłości, jakby ignorując barierę czasu, staraliśmy się dołączyć do 345 żołnierzy broniących klasztoru Sióstr Zmartwychwstanek w pamiętnym 1944 roku.
Twierdza Zmartwychwstanek została obroniona!